Cztery medale młodych orientparkowców z Iwin

Jędrzej Pachnik
fot. Dariusz Pachnik W Makroregionalnych Mistrzostwach Młodzików w Biegu na Orientację zawodnicy z gminy Warta Bolesławiecka wywalczyli cztery krążki.
istotne.pl 183 bieg na orientację, orientpark

Reklama

W miniony weekend w okolicy Oleśnicy odbyły się Makroregionalne Mistrzostwa Młodzików w Biegu na Orientację. Bardzo dobrze zaprezentowała się na nich 9-osobowa reprezentacja klubu UKS Orientpark.pl Iwiny.

Mistrzostwa rozpoczęły się biegiem sztafetowym w miejscowości Białe Błota. Do zawodów zgłoszono po 16 zespołów – zarówno w kategorii dziewcząt, jak i chłopców. Trener Dariusz Pachnik:

My mieliśmy jedną sztafetę żeńską i jedną męską, chociaż w składzie tej drugiej była dziewczyna – Julka Halewicz (regulamin zezwala na udział dziewczyny w męskim zespole). Sztafetę chłopców uzupełniali: Gracjan Dwojak (II zmiana) i Jędrzej Pachnik (III zmiana).

U dziewcząt kolejno biegały: Wiktoria Kulka, Sonia SzeligaMaja Nikołajuk. Sztafety, tak jak w lekkoatletyce, rządzą się swoimi prawami i trzeba mieć zespół o wyrównanym potencjale. Jednak – w odróżnieniu od lekkoatletyki – oprócz zdolności biegowych równie ważne są umiejętności nawigacyjne i dopóki zawodnik nie przybiegnie na metę, dopóty nie można być pewnym wyniku.

I relacjonuje:

Pierwsza zmiana, którą pokonywali najlepsi w ok. 20 minut, nie nastrajała nas optymistycznie, ponieważ obie sztafety plasowały się pod koniec pierwszej dziesiątki. Założeniem w męskiej sztafecie były jak najmniejsze straty. Julka Halewicz wywiązała się z zadania.

Choć sześciominutowa strata może się wydawać spora, to wiedzieliśmy, iż żaden z zespołów nie dysponuje trzema mocnymi zawodnikami.

Kalkulacje okazały się słuszne. Na drugą zmianę wybiegł Gracjan Dwojak i błyskawicznie zaczął odrabiać straty. Do mety dobiegł drugi i zmniejszył stratę do trzech minut – do prowadzącego zespołu MKS MOS Wrocław. Ostatnia zmiana to szaleńcza pogoń Jędrka Pachnika, który na przedostatnim punkcie kontrolnym dogonił młodego wrocławianina i na końcówce nie dał mu żadnych szans. Zdobyliśmy pierwszy medal, i to złoty!!!

Co ze sztafetą żeńską? D. Pachnik:

Dziewczęta również radziły sobie coraz lepiej, co wystarczyło ostatecznie na siódme miejsce. Nadmienić jednak należy, iż dwie dziewczynki z naszego składu mają po 12 lat, więc są młodsze o dwa lata od limitu wiekowego dla kategorii młodzika.

W Dobroszycach zaś został rozegrany bieg sprinterski. Trener orientparkowców:

Podobnie jak w biegu sztafetowym, liczyliśmy przede wszystkim na chłopców i… nie zawiedliśmy się. Pierwsze miejsce zajął Jędrzej Pachnik, a na drugim stopniu podium stanął Gracjan Dwojak. Antek Pachnik (9 lat) uplasował się w czwartej dziesiątce.

Spośród dziewcząt najlepiej wypadła Julia Halewicz, która zajęła wysokie 6 miejsce. Szansa na medal została zaprzepaszczona już na początku trasy, gdzie Julka popełniła spory błąd i nie była już w stanie – mimo dobrego dalszego biegu – zniwelować straty do podium. Sonia Szeliga – 17., Wiktoria Kulka 19., a Oliwia Roman oraz Maja Nikołajuk – w czwartej dziesiątce.

W niedzielę w Sadkowie przeprowadzono bieg na dystansie klasycznym. Dariusz Pachnik:

Losowanie listy startowej (start interwałowy) ułożyło się tak, iż na samym początku pobiegł jeden z głównych faworytów Amadeusz Cupryś (HKS Azymut Mochy), który miał bezbłędny i bardzo szybki bieg. Postawił bardzo wysoko poprzeczkę, osiągając czas 20:54.

Nasi znali już wynik Amadeusza i wiedzieli, że muszą pobiec również bezbłędnie. Kolejni przybiegający zawodnicy nawet nie zbliżali się do wyniku uzyskanego przez Amadeusza. Po starcie Jędrka i Gracka odmierzaliśmy nerwowo czas na mecie.

Kiedy wydawało się, że również i oni nie dadzą rady, spomiędzy drzew dostrzegliśmy sylwetkę Jędrka. Wiedzieliśmy, że biegnie w czasie bardzo zbliżonym do rywala z Moch. Doping był ogłuszający, a Jędrek pędził do mety. Mimo własnych pomiarów czasu, nie byliśmy w stanie ocenić, który z zawodników był szybszy. Po sczytaniu elektronicznej karty startowej okazało się, że zabrakło Jędrkowi jednej sekundy do kolejnego złotego medalu!!!

Trzecie miejsce zajął Tymoteusz Bultrowicz z Hadesu Poznań, który już stracił blisko cztery minuty, a kolejny rywal – ponad siedem.

Gracjanowi Dwojakowi bieg nie wyszedł i zajął siódme miejsce, co jest wynikiem poniżej oczekiwań i możliwości Gracjana (czwarty zawodnik Mistrzostw Polski w kat. M13).

Gdy skupialiśmy się na rywalizacji chłopców, o medal walczyła Julia Halewicz i, niestety, brakło zaledwie 16 sekund do brązu i 20 do srebra. Ostatecznie uplasowała się na czwartym miejscu. Pozostałe dziewczęta uzyskały kolejno lokaty: Sonia Szeliga 13 miejsce, Wiktoria Kulka 22., Oliwia Roman 26. i Maja Nikołajuk 36.

Równolegle do Mistrzostw Makroregionalnych toczyła się rywalizacja o Mistrzostwo Dolnego Śląska. Orientparkowcy zdobyli tu cztery medale. Jędrek Pachnik (M14), Antek Pachnik (M10) i Kornelia Kulka (K10) – złote, Julia Halewicz (K12) – srebrny.

Trener dodaje:

W klasyfikacji medalowej Mistrzostw Młodzików uplasowaliśmy się na drugiej pozycji za HKS Azymut Mochy (Wielkopolska), a przed MKS MOS Wrocław i Hadesem Poznań.

Gdyby liczyć chłopców oddzielnie, to bezapelacyjnie miejsce pierwsze. Niewątpliwie najlepszym zawodnikiem był Jędrek Pachnik – dwa medale złote i jeden srebrny.

Reklama