Dozorca zginął rozszarpany przez psy? Są wyniki sekcji

Pies
fot. freeimages.com (Mario Alberto Magallanes Trejo) Wykrwawienie z powodu licznych ran kąsanych było przyczyną śmierci mężczyzny pogryzionego przez psy w sobotę w Jeleniej Górze – podało Polskie Radio Wrocław.
istotne.pl 183 prokuratura, zwierzęta, zgon

Reklama

Jak informuje Prokuratura Okręgowa, przyczyną śmierci dozorcy w jednym z jeleniogórskich składów opału było… wykrwawienie związane z licznymi ranami kąsanymi.

– Na razie śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Nikomu nie postawiono zarzutów w tej sprawie – powiedział Polskiej Agencji Prasowej prok. Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Śledczy zlecili opinię biegłego ws. zachowania psów. Te są pod obserwacją weterynaryjną. Szczegóły na stronie Polskiego Radia Wrocław.

Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w sobotę 28 września na terenie jednego ze składów opału w Jeleniej Górze. Przechodzień powiadomił służby o tym, że na posesji leży zakrwawiony mężczyzna, wokół którego biegają psy.

Jak informował serwis tvn24.pl:

Na miejscu pierwsi pojawili się strażacy. Zwierzęta – jak wynika z ich relacji – były agresywne. – Cały czas atakowały leżącego mężczyznę. Strażacy próbowali odpędzić psy przy użyciu wody – relacjonuje mł. kpt. Krzysztof Zakrzewski ze straży pożarnej w Jeleniej Górze.

Na miejscu stwierdzono zgon 64-latka.

Reklama