Joanna Senyszyn w wyborach w 2019 wystartowała z listy SLD do Sejmu w okręgu gdyńskim, uzyskując 36 405 głosów i zdobywając mandat posła 9 kadencji.
Została wiceprzewodniczącą Parlamentarnego Zespołu ds. Równouprawnienia Społeczności LGBT+, Parlamentarnego Zespołu Praw Kobiet i Parlamentarnego Zespołu Świeckie Państwo. Jest członkinią Parlamentarnej Grupy Kobiet i działaczką Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Sama określa się jako: feministka, optymistka, sojuszniczka osób LGBT, ateistka i antyklerykałka.
Joanna Senyszyn:
- Jest to ważne, żeby nasi wyborcy głosowali na Roberta Biedronia w pierwszej turze.
- Polacy zazwyczaj wybierają tzw. mniejsze zło. Głosujmy tak w drugiej turze.
- Chcemy żeby pracownicy mieli godne wynagrodzenia, a emeryci godne emerytury.
- 60% Polaków chce żyć w świeckim państwie. Mają dosyć księży pedofili, księży obnoszących się swoim bogactwem i zajmujących się polityką.
- Polski Kościół jest zdemoralizowany.
- W tej chwili Kościół jest największym posiadaczem ziemskim w Polsce, po skarbie państwa.
- Państwo najwięcej traci przez zwolnienie Kościoła z podatku dochodowego.
- 80% Polaków uważa, że Kościół nie powinien mieć przywilejów finansowych.
- W Kościele powinna być jawność przychodów. W tej chwili to wszystko jest poukrywane. Kościół prowadzi działalność gospodarczą, prowadzi kilkaset szkół.
- Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie podatku kościelnego. Każdy, kto deklaruje, że jest katolikiem, powinni płacić podatek kościelny ze swoich dochodów.
- W Polsce występują cechy państwa wyznaniowego.
- W Sejmie jest nasz projekt ustawy mający zapewnić świeckość państwa.
- Politycy przemawiają z kościelnej ambony, to jest absolutny skandal.
- Równość, która jest w Konstytucji, należy wprowadzić w życie. Osoby, które chcą równości, powinny głosować na lewicę, na Roberta Biedronia.
- W Polsce 1/3 par się rozwodzi. Rozwodnicy wchodzą w nowe związki. Nie ma żadnego zagrożenia dla małżeństwa, jeśli w takie związki będą wstępować osoby LGBT. Wszyscy kochamy tak samo.
- 43% składu klubu SLD w Sejmie to kobiety.
- Jestem ateistką, nie dokonałam apostazji. Nie czuję potrzeby dokonywania takich aktów.