31-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego 3 i 10 czerwca drogą elektroniczną powiadomił pracowników jednej z firm w strefie ekonomicznej w Osłej (gmina Gromadka) o podłożeniu na terenie przedsiębiorstwa ładunku wybuchowego.
– W konsekwencji przekazania informacji o zagrożeniu życia i zdrowia wielu osób przeprowadzona została ewakuacja kilkuset pracowników. Spowodowało to przestój w funkcjonowaniu zakładu, doprowadzając tym samym do strat finansowych, które na ten moment oszacowane zostały na kwotę blisko 200 tys. złotych – mówi asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska, oficer prasowa KPP w Bolesławcu. – Co więcej, w związku ze zgłoszeniem czynności na miejscu podjęli funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu – w tym grupa minersko-pirotechniczna, Straż Pożarna i Pogotowie Ratunkowe, generując kolejne niepotrzebne koszty związane z działaniami służb.
Zebrane wśród pracowników firmy informacje dały podstawę do wytypowania potencjalnego sprawcy fałszywych alarmów. 31-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania kilka godzin po drugim zgłoszeniu.
Policjanci zabezpieczyli sprzęt elektroniczny używany przez sprawcę. – Mieszkaniec powiatu złotoryjskiego był wcześniej zatrudniony w firmie, gdzie miały być podłożone materiały wybuchowe – wyjaśnia rzeczniczka.
„Żartowniś” został tymczasowo aresztowany przez sąd na dwa miesiące. Teraz 31-latkowi grozić może od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat odsiadki. Poniesie on też poważne konsekwencje finansowe.