Świętoszowscy pancerniacy coraz bliżej wylotu do Afganistanu

Ludzie
fot. kpt. Monika Wywiórka Blisko 240 żołnierzy: dowództwo, sztab, plutony ochrony, doradcy i grupa zabezpieczenia; 40 jednostek sprzętowych podczas zajęć między innymi ze szkolenia ogniowego, taktyki, rozpoznania, szkolenia saperskiego, medycznego czy logistycznego. Żołnierze z pełnym zaangażowaniem „szlifowali” swoje rzemiosło wojskowe.
istotne.pl 183 wojsko, 10bkpanc

Reklama

– Czas spędzony na wędrzyńskim poligonie poświęcony był zarówno na doskonalenie umiejętności indywidualnych żołnierzy, jak i przede wszystkim zgrywanie się w drużynach wchodzących w skład plutonów ochrony, gdyż w ostatnim tygodniu maja wszystkie drużyny podlegały sprawdzeniu wyszkolenia – certyfikacji – mówi kpt. Monika Wywiórka z 10 Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. – Ten najważniejszy element majowego szkolenia składał się z części taktycznej oraz części ogniowej.

Część taktyczna stanowiła pętlę z poszczególnymi zadaniami na punktach. Drużyny były sprawdzane z procedur saperskich, podejścia do budynku i wchodzenia do pomieszczeń, naprowadzania śmigłowca, prowadzenia patrolu i organizacji punktów kontrolnych, udzielania pierwszej pomocy czy ochrony VIP-a.

Kpt. M. Wywiórka:

Mimo dużej intensywności działań w dzień sprawdzani żołnierze musieli mieć zachowane pokłady energii na nocną realizację zadań na posterunkach obserwacyjnych i odpowiednie reagowanie na podgrywane incydenty.

Dopełnieniem całej certyfikacji była część ogniowa, która obejmowała strzelanie sytuacyjne – szturm na wzgórze. Pozornie wydawać by się mogło, że przy dużej ilości treningów strzeleckich żadne strzelanie nie powinno stwarzać żołnierzom trudności. Jednakże w tym przypadku cele znajdują się na wzniesieniu powyżej strzelających, ponadto żołnierze, mając na sobie kamizelkę i całe oporządzenie, zwiększyli swój ciężar średnio o ok. 20 kg. Z dodatkowymi kilogramami, przy pełnym słońcu, pokonywanie kolejnych rubieży biegiem pod górę stanowi nie lada wyzwanie. Jak ostatecznie się okazało, świętoszowscy pancerniacy wykonali wszystkie zadania wzorowo, czego dowodem były wyniki strzelań.

Certyfikacja drużyn była zwieńczeniem majowego pobytu na wędrzyńskim poligonie. Żołnierze XIII zm. PKW Afganistan nie zwalniają tempa. Po powrocie do Świętoszowa nadal szkolą się intensywnie i przystępują do etapu zgrywania się plutonów, mając w perspektywie kolejną certyfikację właśnie tego szczebla. A do wylotu coraz bliżej…

Reklama