Dawid zmarł w Niemczech w tym tygodniu. W niedzielę mama mężczyzny od policji dowiedziała się o śmierci syna. Niestety, rodziny chłopka nie stać na przewiezienie ciała z Niemiec do Polski. Proszą czytelników o wsparcie.
– To duży koszt, a mamy czas tylko do piątku. Jak nie zorganizujemy transportu, to Dawid będzie pochowany na terenie Niemiec, a nam zależy, żeby był w ojczyźnie – mówi Andrzej, brat Dawida.
Śmierć Dawida potwierdziliśmy na policji.
Jeśli chcecie wspomóc rodzinę, wpłaćcie jakiś datek przez stronę zrzutka.pl/w74c46