Ogromny sukces oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Zespole Opieki Zdrowotnej w Bolesławcu. Oddział został zakwalifikowany do klinicznego programu. Chodzi o podawanie pacjentom zakażonym koronawirusem osocza ozdrowieńców.
– To stara metoda, która była używana i w epidemii SARS, i w epidemii eboli. Dawała dobre skutki – mówi Jarosław Kuc, kierownik oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii. – Nie jest to metoda niebezpieczna.
Co ważne, szpital w Bolesławcu będzie jednym z trzech ośrodków na całym Dolnym Śląsku, w których ta terapia, zatwierdzona przez Państwową Agencję Badań Naukowych pod kierownictwem profesora Grzegorza Mazura z wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego, będzie testowana.
Testami objętych ma zostać 300 osób. (Szczegóły są jeszcze opracowywane).
– Mam nadzieję, że to pomoże naszym pacjentom – dodaje J. Kuc.
Pierwsze osocze ma być pobrane już dziś. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wśród osób, które wezmą udział w przedsięwzięciu, będzie lekarz, który wygrał walkę z koronawirusem.