Do jutra służby zawiesiły poszukiwania 3,5-letniego Kacpra z Nowogrodźca. Dziecko w towarzystwie ojca ostatni raz widziane było w poniedziałek po południu na ogródkach działkowych przy rzece Kwisa koło ulicy Lubańskiej.
Poszukiwania zakrojone na szeroką skalę trwały całą noc i cały wtorek. Bez skutku. Podejrzewano, że chłopczyk mógł wpaść do rzeki, ale mimo użycia specjalistycznego sprzętu w tym śmigłowca, dronów z kamerami na podczerwień i sonara, nie udało się go odnaleźć.
Akcja poszukiwawcza zostanie wznowiona w środę rano.