W bolesławieckim szpitalu powiatowym w sumie jest 65 łóżek dla nosicieli wirusa. Część z łóżek znajduje się jednak na oddziałach ginekologiczno-położniczym i chirurgicznym, które zostały zamknięte, bo u personelu wykryto koronawirusa. Z tego powodu szpital dysponuje aktualnie więc tylko 50 łóżkami, ale wszystkie są zajęte przez pacjentów i nie można przyjąć nowych chorych.
W przyszłym tygodniu ma rozpocząć się remont poddasza, gdzie znajdowały się dyżurki chirurgiczne. Najpierw trzeba je zdezynfekować, potem przebudować. Dzięki temu liczba miejsc zwiększy się do 80.
Szpital czeka na specjalistyczny sprzęt o wartosci 1,5 mln złotych. Będzie to między innymi sprzęt do diagnostyki wirusa, dzięki czemu badania będą robione na miejscu i nie trzeba będzie wozić ich do innych miast i czekać na nie.