Zadzwonił do nas Czytelnik, który poinformował nas, że 10 grudnia, gdy popadał deszcz, na boisku przy nowej siedzibie szkoły specjalnej powstał… basen. Czytelnik:
Stoi woda. W swojej praktyce nie spotkałem się z czymś takim. Prawdopodobnie jest źle zrobiona podbudowa pod boisko.
I ocenił, że „to jest tragedia i kaszanka”, bo tej wody w ogóle na tego typu boisku nie powinno być.
– To jest fest spierdzielone – dodał.
O komentarz poprosiliśmy powiatowych urzędników. Sekretarz Powiatu Bolesławieckiego Radosław Palczewski:
Dziękujemy czytelnikowi portalu za zwrócenie uwagi. Informuję jednak, że problem zastoiny na boisku jest nam znany. Już w zeszłym tygodniu podjęto odpowiednie działania mające na celu poprawę przez wykonawcę robót w tym zakresie.
I dodaje:
Podkreślam również, że roboty jeszcze nie są zakończone (nie zostały odebrane) i cały teren stanowi wciąż plac budowy. W przypadku jeżeli wykonawca nie dokona odpowiedniej poprawy, a niwelety terenu nie zostaną zachowane, robota budowlana po prostu nie będzie odebrana.
Co Wy na to?