Mundurowi informują, że na mocy Uchwały nr XLI/1407/17 z 30 listopada 2017 roku wprowadzono także zakaz stosowania:
- mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem
- węgla brunatnego oraz paliw wykorzystywanych z wykorzystaniem tego węgla
- węgla kamiennego w postaci sypkiej o uziarnieniu poniżej 3 mm
- biomasy stałej o wilgotności powyżej 20%.
Straż Miejska:
Jak pokazuje doświadczenie, nie tylko łamanie powyższych zakazów jest problemem, ale także nieumiejętne rozpalanie pieca. Bardzo często okazuje się, że uciążliwe zadymienie powstaje właśnie w momencie rozpalania i utrzymuje się przez kilka minut, po czym problem zanika.
Często podczas kontroli spalania przeprowadzanych przez strażników miejskich okazuje się, iż mieszkańcy nie wiedzą, na czym polega właściwe rozpalanie – tzw. rozpalanie od góry.
Ta prosta i zupełnie bezkosztowa technika palenia pozwala spalać węgiel i drewno bez kopcenia i sprawia, że spalanie jest efektywniejsze.
Jak rozpalać od góry?
Cała sztuka polega na przeniesieniu warstwy żaru z dołu na górę paleniska. Powietrze nadal płynie spod rusztu ku górze, jednakże żar pomału schodzi ku dołowi. (Tak jak w przypadku palenia od dołu szedł ku górze).
Tym razem jednak dym wydostający się z warstwy zimnego jeszcze opału przechodzi przez żar, gdzie ulega praktycznie całkowitemu spaleniu. A co za tym idzie – do komina lecą niemal przezroczyste spaliny, a ze spalenia dymu powstaje więcej ciepła.
Mundurowi dodają:
Dlatego też zachęcamy mieszkańców naszego miasta do zwrócenia uwagi na rodzaj rozpalania w piecach, bo jak widać, tak niewiele może zmienić bardzo dużo i przyczynić się do poprawy jakości powietrza. I to nie tylko w najbliższym naszym otoczeniu, ale także w całym mieście.
Niezależnie od powyższego należy także pamiętać o obowiązku dokonywania okresowych kontroli kominowych, bo stan komina ma również wpływ na to, co się z niego wydobywa, i wpływa na nasze bezpieczeństwo.