Niebezpieczne konary uprzątnięte? Czytelnik: „Otóż NIE!”

Ścieżka przy Jeleniogórskiej
fot. Czytelnik Czytelnik wraca do sprawy konarów na Jeleniogórskiej w Bolesławcu.
istotne.pl 183 konar, mzgm bolesławiec, ul. jeleniogórska

Reklama

Przed chwilą poinformowaliśmy, że MZGM usunął niebezpieczne konary ze ścieżki przy ul. Jeleniogórskiej. Czytelnik, który zgłosił nam tę sprawę, absolutnie się nie zgadza z tym stwierdzeniem:

Z ogromnym zdziwieniem czytam dzisiaj informację, jaką podajecie Państwo, w sprawie połamanych konarów dębu przy stawach przy ulicy Jeleniogórskiej. Jak informuje Was Pani Dyr. Strzyżewska, problem został usunięty!

Otóż NIE! Stanowczo protestuję przeciwko takiej bylejakości wykonywania prac. Tak się składa, że jestem – jak i wielu bolesławian – częstym spacerowiczem w tym rejonie i drażni mnie wszelki brud i notoryczne zaśmiecanie tego pięknego terenu przy stawach.

Robią to, niestety, sami mieszkańcy, nad czym ubolewam, ale nie do przyjęcia jest fakt, że instytucja reprezentująca miasto, jak MZGM, pozwala sobie na taką bylejakość prac i pozostawienie śmietniska po robocie.

O syfie, jaki brudasy zostawiają w różnych miejscach naszego powiatu, pisaliśmy na tych łamach wielokrotnie. Często też, gdy rzecz dotyczyła Miasta Ceramiki, prosiliśmy o komentarz w tej sprawie – już to straż miejską, już to Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Rozumiemy, że nie da się całkowicie wyeliminować tego problemu. Wiemy, że służby nie mogą dyżurować w jednym miejscu całą dobę.

Może warto więc PONOWNIE – być może nieco naiwnie – zaapelować do fanów spędzania czasu na świeżym powietrzu (i picia), żeby zabierali ze sobą swoje śmieci. Tym bardziej teraz, kiedy trwa lato i mieszkańcy powiatu z pewnością częściej będą wybierać się na spacery. I to nierzadko z małymi dziećmi.

Co Wy na to? Zgadzacie się z Czytelnikiem?

Reklama