Jak poinformowała nas wiceszefowa Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej Grażyna Strzyżewska, konary zostały już usunięte.
Przypomnijmy. W niedawnym mailu do redakcji Czytelnik napisał:
Już ponad dwa tygodnie leżą potężne konary, odłamane przez wichurę z dębu, zagradzając ciąg spacerowy przy stawach przy ulicy Jeleniogórskiej.
I dodał:
Mimo zgłoszenia tematu do straży miejskiej nikt sprawą się nie zainteresował. (Podobno straż zgłosiła to do MZGM).
Po publikacji tego materiału otrzymaliśmy taki komentarz G. Strzyżewskiej:
Wspomniany konar leży w lesie komunalnym przy ul. Jeleniogórskiej. Konar ten nie stanowi niebezpieczeństwa, niemniej z uwagi na to, że zajął część wydeptanej ścieżki spacerowej, zostanie usunięty w w możliwie krótkim czasie. I w ten sposób umożliwimy mieszkańcom spacerowanie w tym lesie bez przeszkód.