Zabił w Łaziskach dwie osoby, bo nie oddały mu kasy? H. skazany na dożywocie

Zabójstwo w Łaziskach. Zwłoki mężczyzny znaleziono w wannie
fot. istotne.pl Wyrok dożywotniego więzienia usłyszał sprawca podwójnego zabójstwa, do którego doszło dwa lata temu w podbolesławieckiej miejscowości Łaziska.
istotne.pl 183 policja, prokuratura, sąd, zabójstwo

Reklama

Przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze zapadł wyrok skazujący na karę dożywotniego pozbawienia wolności Jarosława H., którego Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu oskarżyła o popełnienie dwóch zabójstw.

Do zbrodni doszło na początku maja 2017 roku w Łaziskach. 5 maja na terenie jednej z posesji ujawniono zwłoki mężczyzny. Zabezpieczone ślady świadczyły, że został on pozbawiony życia przy użyciu tępokrawędzistego narzędzia.

Po kilku dniach w jednym z domów w tej samej miejscowości ujawniono zwłoki drugiego mężczyzny. Zabezpieczone dowody wskazywały, że został on zabity w podobny sposób. Potwierdziły to opinie biegłego patomorfologa, który opisał mechanizm powstania obrażeń pokrzywdzonych.

Zatrzymano mieszkańca miejscowości Jarosława H. – znajomego obu pokrzywdzonych.

Sprawcy przedstawiono zarzuty dwóch przestępstw zabójstwa. Podejrzany nie przyznał się do ich popełnienia. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu został on tymczasowo aresztowany.

Przeprowadzono drobiazgowe śledztwo; potwierdziło ono, że zabójstw dopuścił się właśnie H. Pierwszy z pokrzywdzonych został pozbawiony życia w nocy z 1 na 2 maja 2017 roku, druga zbrodnia została dokonana 5 maja 2017 roku. (Między innymi na odzieży należącej do podejrzanego ujawniono ślady materiału genetycznego obu pokrzywdzonych).

Prawdopodobnym motywem zbrodni był fakt, że obaj pokrzywdzeni byli winni oskarżonemu drobne kwoty pieniędzy. Jeden z nich miał mu oddać 50 złotych.

Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu w marcu 2018 roku skierowała akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie.

Wyrokiem z 30 stycznia 2019 roku Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu zbrodni zabójstwa i wymierzył mu karę dożywotniego pozbawienia wolności, określając jednocześnie, że nie będzie on mógł ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie wcześniej niż po upływie 30 lat kary.

Orzeczenie nie jest prawomocne.

Co ciekawe, mężczyzna pochodzi ze Szczyrku. Przyjechał do Łazisk za pracą.

Reklama