Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie 3 przestępstw.
Pokrzywdzonym okazał się mieszkaniec Bolesławca, który dał podejrzanemu możliwość zarobienia kilku groszy przy pracach wykończeniowych w swojej altanie.
Kiedy po zakończonej robocie pokrzywdzony odwoził swojego „pracownika”, usłyszał dźwięk dzwonka komórki. Ten zabrzmiał znajomo. (Mężczyzna wtedy jeszcze nie podejrzewał, że 25-latek ukradł jego telefon).
Na tym jednak się nie skończyło. Złodziej odczekał 4 dni, a potem włamał się do altany, nad którą pracował, i ukradł butlę gazową z piecykiem. Następnie… podpalił budynek.
Niewdzięczny 25-latek został zatrzymany. Teraz grozić mu może do 10 lat odsiadki.
Mundurowi odzyskali skradziony telefon.