W mailu do redakcji Czytelnik napisał:
Przejeżdżając drogą z Bolesławca do Iwin, zauważyć można bardzo stare – a niektóre już martwe – przydrożne topole. Suche gałęzie zwisają tuż nad jezdnią. Obecna aura jest dynamiczna i bardzo wietrzna.
I dodał:
Część z tych gałęzi łamie się, na szczęście nie spadając na drogę. O ile sięgam pamięcią, w ubiegłym roku dosyć spora gałąź spadłą na drogę.
Na szczęście nie doszło jeszcze do wypadku. Ale wystarczy spojrzeć tylko na zdjęcia i nie trzeba używać zbyt wiele wyobraźni, aby uzmysłowić sobie, że w każdym momencie może dojść do tragedii.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy zarządcę drogi. Odpowiedź opublikujemy, jak tylko ją dostaniemy.
Co Wy na to?