Tylko w poniedziałek dyżurny lubińskiej policji odebrał kilka telefonów o próbie oszustwa. Dzwoniąca podawała się za córkę i przekonywała osobę po drugiej stronie słuchawki, że miała wypadek i że szybko potrzebne są pieniądze. Bo w przeciwnym razie „córce” grozi więzienie.
Policja prosi o zachowanie czujności i ostrzeżenie swoich najbliższych o metodach działania sprawców.
Funkcjonariusze:
Przypominamy, że niespodziewane telefony od osób podających się za córki, wnuczki, kuzynów czy policjantów nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką.
Jak nie dać się oszukać?
Mundurowi informują:
Policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji.
Policja nigdy nie poprosi Cię o przekazanie komuś pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu!
I dodają:
Nie dajmy się oszukać! Omawiajmy nietypowe sytuacje z innymi członkami rodziny, a wszelkie podejrzane prośby o pożyczenie pieniędzy zgłaszajmy na policję.