Autobusy MZK nie będą jeździć do Kruszyna i Łazisk? Jest komentarz Gminy

Autobus MZK Bolesławiec
fot. MZ O zajęcie się sprawą poprosiła nasza Czytelniczka.
istotne.pl 183 kruszyn, łaziska, gmina bolesławiec, mzk bolesławiec

Reklama

Czytelniczka w mailu do redakcji napisała:

Nie wiem, czy [...] wiecie o fakcie zawieszenia dojazdów autobusów MZK do Kruszyna i Łazisk już w maju i podobno na kilka miesięcy – ze względu na zamknięcie ronda i budowę obwodnicy.

I dodała:

Powiem szczerze: jesteśmy przerażeni tym, gdyż masa dzieci, młodzieży i dorosłych nie będzie miała jak dojeżdżać do szkół i pracy. A wystarczyłoby, aby wójt dofinansował przejazd autobusów z Kruszyna przez Łaziska do Bolesławca, ale niestety nie. Może warto byłoby zainteresować się tą sprawą. Ci, co mają samochody, to sobie poradzą, ale ci, co nie mają, będą mieli poważny problem.

Komentarz Gminy Bolesławiec:

W związku z informacją, wystosowaną przez Miejski Zakład Komunikacji w Bolesławcu Sp. z o.o., że wraz z końcem trwającego właśnie roku szkolnego zawieszone zostaną kursy autobusów, obsługujących podmiejskie miejscowości naszej gminy, pragniemy poinformować, że już pod koniec 2017 r. Wójt Gminy – Andrzej Dutkowski podjął działania, zmierzające do rozwiązania tego problemu. Włodarze miasta, podjęli decyzję o wprowadzeniu na terenie miasta Bolesławiec bezpłatnej komunikacji w związku z realizacją przez MZK projektu, dotyczącego zakupu nowych autobusów. Zgodnie z zapisami projektu miejski tabor nie może obsługiwać już tras podmiejskich.

Dlatego też od początku bieżącego roku kalendarzowego trwają intensywne rozmowy ze wszystkimi przewoźnikami, działającymi na terenie Gminy Bolesławiec. Wszystko po to, by ustalić, w jaki sposób swoim taborem mogliby wypełnić lukę, która powstanie. Rozmowy okazały się owocne, ponieważ wyniknęło z nich, że przedsiębiorcy ci mają taką możliwość oraz są gotowi, w możliwie najlepszy sposób, dostosować swoje rozkłady jazdy do sytuacji, która zaistnieje.

Głównym przewoźnikiem, działającym na wszystkich trasach, będzie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Bolesławcu (PKS), a na poszczególnych trasach inni przedsiębiorcy uzupełnią przewozy, by zapewnić jak największy komfort dla podróżnych. Rozkłady jazdy zostaną dostosowane w ten sposób, by w godzinach szczytowych (tj. poranne dojazdy do pracy oraz popołudniowe powroty) zapewniony był dojazd do oraz z Bolesławca. Najważniejszym tematem był oczywiście dowóz dzieci do bolesławieckich szkół, który został zagwarantowany.

Analizując przedstawione rozkłady jazdy, mieszkańcy będą mieli zapewniony dojazd do miasta już od godz. 5-6 rano. Trwają jeszcze prace nad szczegółowym dostosowaniem godzin i kursów, dlatego ostateczny rozkład zostanie przedstawiony po jego zatwierdzeniu.

Zwracamy się również do mieszkańców Kruszyna i Łazisk, do których docierają niepokojące informacje o tym, że w momencie rozpoczęcia przebudowy ronda w Kruszynie nastąpi wyłączenie tych miejscowości z obsługi MZK, czyli jeszcze w trakcie roku szkolnego. Pragniemy uspokoić, że najwcześniej kursy te mogą zostać zawieszone od połowy czerwca. Prowadzimy jednak rozmowy, by nastąpiło to jednak nie wcześniej niż z końcem roku szkolnego. Niemniej rondo w Kruszynie pozostanie przejezdne przez cały czas przebudowy. W pierwszym etapie prac zamknięta zostanie aleja 1000-lecia, a ruch do i z Kruszyna odbywać się będzie przez obwodnicę lub nowo powstałe rondo na trasie Łaziska – Bolesławiec.

Utrzymanie ciągłego ruchu na trasie do Kruszyna w stanie niezakłóconym (poprzez budowę obejścia ronda – bypassa) w okresie jego przebudowy nie jest możliwe ze względu na konieczność przebudowy wszystkich urządzeń infrastruktury technicznej na terenie bezpośrednio przylegającym do ronda.

Urzędnicy dodają:

Wójt Gminy wielokrotnie uczestniczył w rozmowach na temat organizacji ruchu na przebudowywanym rondzie w Kruszynie, jednak wykonawca inwestycji nie wyraził zgody na inny wariant rozwiązania tego problemu, tłumacząc, że nie pozwala na to specyfika i trudność prowadzonej przebudowy.

Zapewniamy, że Gmina Bolesławiec dokłada wszelkich starań, by nasi mieszkańcy w jak najmniejszym stopniu odczuli zmianę przewoźników, obsługujących dojazd do ich miejscowości. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę z trudności, które powstaną w momencie rozpoczęcia prac na kruszyńskim rondzie. Wyrażamy nadzieję, że mimo początkowych trudności już wkrótce zapomnimy o nich, poruszając się po przebudowanych i bezpiecznych drogach.

Reklama