Zadzwonił do nas Czytelnik, który poinformował redakcję, że przy garażu zlokalizowanym na ulicy Staroszkolnej (na wysokości ROD „Kolejarz”) znajduje się dzikie wysypisko. Jak nam powiedział, sprawę garażowicze zgłaszali i policji, i straży miejskiej, i bolesławieckim radnym. Efekt? Żaden.
– XXI wiek – żachnął się nasz rozmówca. – Rynek w Bolesławcu jest piękny, zaplecze niekoniecznie.
Apelujemy do odpowiednich służb o zajęcie się tematem. Do sprawy wrócimy.