27 czerwca, w związku z otrzymanym wezwaniem do siedziby Straży Miejskiej, w komendzie pojawił się młody mężczyzna, który dostał mandat za zaparkowanie auta na powierzchni wyłączonej z ruchu.
Jak się okazało, mężczyzna miał też nieważny dowód osobisty. Mało tego, nigdy nie miał prawa jazdy, a mimo to do komendy przyjechał autem. I to takim, którego... dowód rejestracyjny zatrzymała policja.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą mundurowi z KPP Bolesławiec.