BKS: druga przegrana. Tym razem w Złotoryi

Porażka BKS w Złotoryi
fot. MZ Mecz Górnik Złotoryja – BKS Bolesławiec zakończył się wynikiem 3:0.
istotne.pl 4 górnik złotoryja, bks bolesławiec

Reklama

Początek meczu nie zwiastował takiej porażki zespołu Sebastiana Tylutkiego. Obie ekipy toczyły wyrównany bój, a momentami BKS potrafił przejąć inicjatywę. Górnik Złotoryja wprawdzie dwukrotnie ładnie uderzył na naszą bramkę ale na posterunku był Kacper Różnicki. W 30 minucie ładnie z lewej strony pokazał się Marek Majka ale strzał napastnika BKS-u wybił bramkarz gospodarzy.

Szansę miał też Filip Zagórski ale jego strzał sprzed pola karnego przeszedł nad poprzeczką bramki Górnika Złotoryja. Kiedy wydawało się, że do przerwy będzie bezbramkowy remis Górnik zadał cios do szatni. W 44 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do naszej bramki strzałem głową skierował Adrian Marchewka i do przerwy wynik brzmiał 1:0 dla Górnika Złotoryja.

Jeśli po przerwie kibice BKS-u liczyli na lepszą grę swoich zawodników to niestety musieli obejść się smakiem. Nasi chłopcy byli tylko cieniem zespołu sprzed przerwy, a szans na wyrównanie było jak na lekarstwo. Warto wspomnieć tylko ładny strzał Adriana Puzio zza pola karnego, który o centymetry minął bramkę Górnika Złotoryja. Gospodarze kontrolowali grę, a co więcej ładnymi strzałami zza pola karnego dorzucili jeszcze dwie bramki. Drugi gol dla Górnika padł w 77 minucie, po strzale Mateusza Popardy. Wynik meczu ustalił, w 85 minucie, Adrian Krzeszowiec.

Następny mecz BKS Bolesławiec rozegra już przed własną publicznością. 23 marca przy Spółdzielczej podejmiemy Victorię Ruszów.

Górnik Złotoryja – BKS Bolesławiec 3:0 (1:0)

Bramki: Marchewka (44′), Poparda (77′), Krzeszowiec (85′)

BKS: Różnicki, Biały, Dul (żk), Pełdiak, Olesiński, Kliwak (żk) (70′ Zielonka), D. Puzio (85′ K. Dmuchowski), Zagórski (żk) (70′ Graczyk), Ziółkowski (80′ Pochwała), A. Puzio (85′ Skiba), Majka.

Reklama