Dariusz Mucha był dwukrotnie radnym Rady Miasta. Najpierw mandat sprawował w kadencji 1998-2002. Później był poza radą. Kolejny raz dostał się do ratusza w wyborach w 2014 roku. Do rady wszedł z komitetu urzędującego prezydenta Piotra Romana.
W lutym 2017 roku Dariusz Mucha pożegnał się z kolegami z klubu radnych Forum. Dariusz Filistyński, szef Forum, skomentował jego odejście jako wykluczenie, radny, według Filistyńskiego, miał działać na szkodę klubu. Do dzisiaj Dariusz Mucha był radnym niezrzeszonym, mocno zaangażowanym w to, co dzieje się w mieście. Rozumiał pracę radnego jako angażowanie się w życie społeczności oraz wnikliwą, aktywną analizę działań samorządowców.
W styczniu 2017 roku radny informował na sesji, że w Bolesławcu pochowano osoby poza cmentarzem, na drodze. Sprawdzał, czy inni radni próbują to zatuszować. Sprawa trafiła do prokuratury, śledztwo umorzono.
Dariusz Mucha był autorem wydanej w 2006 roku książki "Samorząd dla mas", która opisywała historię tworzenia się bolesławieckiego samorządu. Radny był z tej pozycji bardzo dumny. Jest to subiektywna historia naszego samorządu po 1989 roku z barwnymi opisami tworzenia się pierwszych koalicji oraz upadku i narodzin samorządowych liderów naszego regionu.
Dariusz Mucha był też współwłaścicielem „Łajby” przy stawie na bolesławieckich plantach.