BKS: Kolejny mecz bez punktów

BKS i Sparta Rudna
fot. MZ W sobotnim spotkaniu przy Spółdzielczej bolesławianie przegrali ze Spartą Rudna 2:3.
istotne.pl 4 bks bolesławiec, sparta rudna

Reklama

Spory zawód spotkał w sobotnie popołudnie kibiców BKS Bolesławiec. Nasz zespół w ramach 20 kolejki IV ligi przegrał przy Spółdzielczej ze Spartą Rudna 2:3 (1:1). Bramki dla naszego zespołu zdobył Marek MajkaKamil Skiba.

Początek spotkania i cała pierwsza połowa nie zwiastowała złego scenariusza dla BKS-u Bolesławiec. Nasi chłopcy od początku rzucili się na rywala i szybko zdobyli sobie przewagę. Co i rusz atakowaliśmy bramkę Sparty Rudna. Dobre okazje mieli Marek Majka i Daniel Ziółkowski jednak musieliśmy obejść się smakiem. W 29 minucie wyszliśmy na prowadzenie. Wtedy to dobrze lewą stroną pobiegł Daniel Ziółkowski, który dobrym podaniem obsłużył Marka Majkę. Popularny Maja nie zwykł marnować takich sytuacji i wyprowadził BKS Bolesławiec na 1:0. Niestety siedem minut później Sparta Rudna w zamieszaniu podbramkowym celnie strzeliła na bramkę Bartosza Bochni i zrobiło się 1:1. Przed przerwą udało nam się jeszcze strzelić gola, jednak arbiter potkania dopatrzył się spalonej pozycji Marka Majki. Na przerwę schodziliśmy remisując 1:1.

Druga połowa niestety należała do gości, a my niestety prezentowaliśmy się bardzo słabo. Nie potrafiliśmy skonstruować dobrej sytuacji, a Sparta Rudna kilkukrotnie groźnie zaatakowała. W 62 minucie goście wyszli na prowadzenie 2:1 i sytuacja naszego klubu stała się nieciekawa. Wprawdzie BKS Bolesławiec usilnie próbował zniwelować straty ale niedokładność sprawiła, że wyglądało to jak przysłowiowe bicie głową w mur. Kiedy w 84 minucie goście wyszli na 3:1 jasne stało się, że tego meczu nie wygramy. Wprawdzie w doliczonym czasie gry gola kontaktowego zdobył Kamil Skiba jednak było już mało czasu żeby wyrównać.

Za tydzień przed naszymi piłkarzami trudny sprawdzian. BKS Bolesławiec na wyjeździe zagra z czołową ekipą IV ligi – Odrą Ścinawa.

BKS Bolesławiec – Sparta Rudna 2:3 (1:1).

Reklama