Czytelniczka napisała do nas, że jest ciekawa, jakie panują zwyczaje w innych parafiach.
Tak się zastanawiam czy to jakiś nowy trend, czy ten świat już całkiem oszalał. Córka ma w niedzielę, 26 maja, rocznice komunii. Mamy dzieci, które miały komunię 19 maja zażyczyły sobie, żeby dołożyć im do kwiatów, bo inaczej zabiorą wszystko przed naszą rocznicą 26 maja.
Nie zgodziliśmy się i zaryzykowaliśmy, że zabiorą kwiaty. Nigdy, odkąd pamiętamy, nie było takiej praktyki. Nigdy wcześniej „rocznicowi” nie dokładali „komunijnym” na kwiaty ani odwrotnie.
I proszę sobie wyobrazić, że w piątek 24 maja, po mszy, rodzice dzieci komunijnych ograbili – bo inaczej nie można powiedzieć – ołtarz z kwiatów. Pozostał pusty, a dodatki wylądowały w śmieciach. Kwiaty poszły w wiadrze do zakrystii. Ciekawe, czy gdziekolwiek jest taka praktyka? Bo dla mnie jest to nie do pomyślenia. Może to błahostka, ale mnie to strasznie nurtuje. Ustroiłyśmy ołtarz swoimi kwiatami, może skromniej, ale z Bogiem w sercu, one miały może na bogato, ale z diabłem na plecach. Tak się nie robi! Ludzie są zniesmaczeni i zbulwersowani tą sytuacją”.
Czy w Waszych parafiach składacie się wspólnie na kwiaty strojące ołtarz?