Mieszkanka Wałbrzycha na jednym z portali społecznościowych poznała mężczyznę podającego się za oficera wojsk Litwy służącego w Jemenie. Od razu znaleźli wspólny język.
Mężczyzna opowiadał kobiecie o trudnej służbie i chęci powrotu do normalnego życia. Do tego potrzebne były mu jednak... pieniądze.
Wałbrzyszanka uwierzyła „żołnierzowi” i w ten sposób straciła kilka tysięcy złotych.
Mundurowi ostrzegają:
Za każdym razem mechanizm działania oszustów jest podobny: zawarcie znajomości, prowadzenie korespondencji – coraz bardziej osobistej, czasami obietnice wspólnej przyszłości. Wszystkie zabiegi kończą się „pożyczeniem” wysokich sum pieniędzy.
O czym trzeba pamiętać?
Oszuści działający w sieci posiadają wiele fałszywych kont. Tworzą internetowy wizerunek, załączają fałszywe zdjęcia, opisują swoje życie. Wszystko po to, aby się uwiarygodnić i uśpić czujność ofiary.
Policjanci:
Nie ulegajmy chwilowemu zauroczeniu. W każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, wykażmy się bardzo dużą ostrożnością i nie przekazujmy ich – tak naprawdę zupełnie obcym – osobom.