Otrzymaliśmy od Czytelniczki sygnał ws. wejścia do budynku Poczty Polskiej przy ulicy Kaszubskiej w Bolesławcu. Zgłaszająca:
[…] chciałam zwrócić uwagę na fakt, iż w dzisiejszych czasach, gdy promuje się rodzicielstwo, problem stanowi proste wyjście na pocztę. W Urzędzie Pocztowym na ul. Kaszubskiej w Bolesławcu nie ma możliwości dostania się z wózkiem do placówki, ponieważ są tam wysokie schody.Oczywiście, można po nich wnieść wózek, ale waży on około 20 kg + waga dziecka: około 5 kg = 25 kg, a dla niektórych kobiet stanowi to prawię połowę wagi ciała.
Czytelniczka dodała:
Można by było pójść do innej placówki poczty, ale niestety awizo odebrać można jedynie w oddziale głównym, i to osobiście. Wystarczyłby prosty podjazd dla wózków.
Biuro prasowe spółki Poczta Polska:
Ze względu na ochronę konserwatorską obiekt, w którym znajduje się placówka pocztowa Bolesławiec Śląski 1, podlega istotnym ograniczeniom technicznym, które nie pozwalają na zastosowanie szerokiej gamy rozwiązań ułatwiającym klientom dostanie się do placówki. W tego typu obiektach montujemy dostępne z poziomu chodnika dzwonki, za pomocą których klienci mogą zawiadomić obsługę o swojej obecności i zostać obsłużeni. Taka sytuacja ma miejsce w UP Bolesławiec Śląski 1 ul. Kaszubska 5.
Biuro podkreśla:
Dzwonek służy również do przywołania pracowników placówki pocztowej w celu obsługi osób z wózkami dziecięcymi.
Co Wy na to? Zapraszamy do dyskusji.