W tzw. okrąglaku trwa sesja budżetowa Rady Powiatu Bolesławieckiego. Projekt budżetu Powiatu na przyszły rok przedstawił starosta Tomasz Gabrysiak. (Mówił m.in. o zadaniach inwestycyjnych zaplanowanych na rok 2019, w tym o moście na Mostowej. – Mamy nadzieję, że to zadanie uda się zrealizować – podkreślił).
Głosowanie poprzedziła dyskusja. Jako pierwszy głos zabrał Tomasz Matyjewicz, radny niezrzeszony. Wspomniał o skrajnie nierównym traktowaniu inwestycyjnych partnerów samorządowych. (Chodzi o drogę w Osłej, inwestycję zaplanowaną w gminie Gromadka. Partycypacja tego samorządu gminnego w powiatowym zadaniu drogowym jest, zdaniem radnego, procentowo znacznie wyższa niż pozostałych gmin w innych inwestycjach Powiatu). I dodał, że taka współpraca nie rokuje dobrze na przyszłość.
T. Gabrysiak podkreślił, że samorząd powiatowy jest bardzo wdzięczny swoim partnerom gminnym. Dodał, że wójt Gromadki zadeklarował 1 mln zł na tę inwestycję. Gdyby zadeklarował więcej, Powiat też by tę kwotę przyjął. I że samo porozumienie z włodarzem Gromadki zostało zawarte latem.
Na koniec starosta podziękował za współpracę przy inwestycjach wszystkim szefom gmin w powiecie bolesławieckim.
Karol Stasik, były starosta bolesławiecki, obecnie radny, tłumaczył, że w przypadku wspomnianej inwestycji uzgodnienia były takie, że wkład Powiatu będzie niski, tak aby w ogóle można było drogę w Osłej zrealizować. – Wtedy nie było możliwości, abyśmy [Powiat – przyp. red.] dali więcej.
Potem głos zabierali szefowie klubów w Radzie Powiatu Bolesławieckiego. Władysław Bakalarz z Bezpartyjnych Samorządowców rekomendował radnym głosowanie za budżetem. („W naszej opinii ten budżet rokuje na dobrą współpracę z innymi gminami”).
Jan Russ, szef Wolnego Bolesławca, zapowiedział, że klub ten będzie się przyglądał realizacji budżetu, ale go poprze. W podobnym tonie wypowiedział się K. Stasik z Platformy Samorządowej.
Zaś Marcin Stróżyński, przewodniczący klubu PiS, zaznaczył, że radni Prawa i Sprawiedliwości całkowicie popierają ten budżet.
Za podjęciem uchwały głosowało aż 20 radnych. Tomasz Matyjewicz wstrzymał się od głosu.