Do zdarzenia doszło w piątek 27 lipca w jednej z miejscowości gminy Osiecznica. Pościg rozpoczął się tuż po godz. 17.00, kiedy to kierowca fiata nie zatrzymał się do kontroli, mimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych dawanych przez mundurowych.
Rozpędzone auto uciekiniera w pewnym momencie zjechało na drogę leśną. Tam bolesławieccy funkcjonariusze zatrzymali kierowcę, 40-letniego mieszkańca gminy Osiecznica, który… nigdy nie miał prawa jazdy. Co więcej, jeździł bez wymaganych dokumentów pojazdu.
Mało tego, uciekinier był kompletnie pijany; miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Teraz mężczyźnie grozić może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.