Mundurowi z Komisariatu Policji w Kruszynie zatrzymali dwoje mieszkańców powiatu zgorzeleckiego (32-letnią kobietę i jej 21-letniego wspólnika) w pobliżu jednego z parkingów przy autostradzie A4. Zatrzymani poruszali się samochodem, który ukradli w Bolesławcu. Pojazd miał przymocowane niemieckie tablice rejestracyjne należące do auta, które… zostało skradzione w Niemczech.
Bolesławieccy policjanci ustalili, że 32-letnia kobieta i jej 21-letni wspólnik nie tylko dokonali kradzieży samochodu, którym podróżowali, ale mają na swoim koncie także szereg innych przestępstw i wykroczeń. Funkcjonariusze przedstawili zatrzymanym zarzuty dotyczące przestępczości samochodowej, tj. 2 zarzuty włamania i kradzieży pojazdów oraz 1 zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do pojazdu. Ponadto funkcjonariusze udowodnili zatrzymanym kilka kradzieży paliwa ze stacji.
Zaś policjanci z Kruszyna przedstawili parze 5 zarzutów – również dotyczących kradzieży paliwa na szkodę różnych stacji paliw. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy zajmujących się tą sprawą, para wspólników podjeżdżała pod dystrybutor, gdzie mężczyzna, który był pasażerem, wysiadał żeby zatankować, a kobieta – cały czas w gotowości do odjazdu – siedziała za kierownicą samochodu. Po zatankowaniu 21-latek szybko wsiadał i auto z pełnym bakiem odjeżdżało.
Dodatkowo policjanci z Nowogrodźca udowodnili mieszkańcom powiatu zgorzeleckiego 3 kradzieże paliw z baków samochodów ciężarowych, do których doszło w marcu i kwietniu 2018 r. na dużych parkingach.
Obojgu podejrzanym grozi teraz kara do 10 lat odsiadki.