Trwa remisowa passa BKS Bolesławiec

Piłkarze stoją w murze
fot. istotne.pl Piłkarze BKS Bolesławiec kolejny raz zremisowali. Tym razem bezbramkowym wynikiem zakończył się mecz w Świdnicy.
istotne.pl 0 świdnica, sparta, bks bolesławiec

Reklama

W środowym spotkaniu podopieczni Marcina Ciliśnkiego nie przełamali passy bezbramkowych remisów. W trzecim meczu z rzędu nasza drużyna ani gola nie strzeliła, ani nie straciła. Przez pierwsze 20 minut spotkania przewagę mieli świdniczanie. Stworzyli jedną bardzo groźną sytuację, w której zawodnik Sparty znalazł się sam na sam z bramkarzem BKS. Broniący bramki bolesławian Piotr Zając nie dał się jednak zaskoczyć. Pod koniec pierwszej połowy dwie dobre okazje do zdobycia gola miał BKS. Piłkę po strzale głową Pawła Rissmanna z linii bramkowej zdołał wybić obrońca Sparty. W drugim przypadku obrona gości zdołała zatrzymać Tomasza Jasińskiego, który był już na wysokości 8 metrów od bramki Marcina Hruszowca.

W drugiej połowie kilka groźnych akcji przeprowadzili gospodarze. Dobre zawody rozegrał bramkarz BKS Piotr Zając. Jego skuteczne interwencje uchroniły bolesławian przed stratą gola. Pod koniec meczu na boisku zrobiło się bardzo nerwowo. Murawę opuściło dwóch zawodników Sparty. Jeden za drugą żółtą kartkę, a drugi w efekcie kontuzji. BKS nie wykorzystał przewagi dwóch graczy. Dodatkowo sędzia zakończył spotkanie, nie doliczając dodatkowego czasu, mimo wielu przerw w meczu. BKS zremisował na wyjeździe z Polonią-Spartą Świdnica 0:0.

Zobacz także

IV liga dolnośląska, tabela i terminarz rozgrywek

Reklama