Mężczyzna pod oknem prezydenta Romana obsikał ratusz

Mężczyzna sikający na ratusz
fot. czytelnik To nie pierwszy raz, gdy zabytkowy budynek w centrum Bolesławca jest opryskiwany moczem.
istotne.pl 1 rynek, ratusz

Reklama

Mężczyzna oddał mocz na ścianę i cokół wokół Ratusza, tuż pod oknami gabinetu prezydenta Piotra Romana. Wszystko działo się w piątek, w godzinach pracy urzędu. Czy był to protest polityczny? Nie. Mężczyzna tłumaczył, że nie miał 2 złotych na toaletę, która jest po drugiej stronie budynku.

Ochroniarka Ratusza powiedziała, że wpuściłaby go za darmo do toalety dla klientów urzędu. Mężczyzna jednak nie pytał o taką możliwość.

To nie pierwszy raz, gdy zabytkowy budynek w centrum Bolesławca jest opryskiwany moczem. Czy przez psy? Nie, najczęściej przez ludzi.

Czy sikanie na budynki to problem?

Publiczne sikanie na budynki jest zjawiskiem, które może być postrzegane zarówno jako problem społeczny, jak i kwestia zdrowia publicznego. Często jest to wynik braku dostępnych toalet publicznych lub opłat za ich użytkowanie, co prowadzi niektóre osoby do wybierania mniej odpowiednich miejsc do załatwienia swoich potrzeb. Może to prowadzić do zniszczenia fasad budynków, nieprzyjemnych zapachów oraz negatywnego wpływu na wygląd i higienę przestrzeni publicznych.

Publiczne sikanie na budynki może być także traktowane jako wykroczenie przeciwko porządkowi publicznemu. Wiele państw nakłada kary za takie działania, które mogą obejmować mandaty czy nawet postępowanie sądowe. Kwestia ta łączy się z potrzebą zapewnienia odpowiedniej infrastruktury sanitarnej w miejscach publicznych, co może pomóc w zapobieganiu tego typu incydentom.

Dodatkowo, publiczne sikanie bywa czasami używane jako forma protestu politycznego, kiedy osoby chcą wyrazić swoje niezadowolenie lub sprzeciw wobec danej instytucji lub polityki. W takich przypadkach, akt ten nabiera dodatkowego znaczenia symbolicznego, choć nadal pozostaje problemem prawnym i społecznym.

Wyślij wiadomość, daj cynk

Jeśli jesteś świadkiem jakiegoś zdarzenia, albo coś Cię denerwuje, wyślij nam zdjęcie MMS-em, napisz na WhatsApp lub zadzwoń do nas. Nasz numer 730 690 700 (czynny całą dobę). Dodaj ten numer do kontaktów i zapisz jako istotne.pl. Gwarantujemy anonimowość.

Reklama