Rutynowa kontrola na A4. 59-latek przewoził... 5 KG amfetaminy. Twierdził, że nie wie, skąd się wzięły

Auto
fot. KMP Wrocław Mężczyźnie grozi teraz kara od roku do nawet dziesięciu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, a4, narkotyki

Reklama

Rutynowa kontrola stanu trzeźwości dla kierującego dacią zakończyła się w policyjnym areszcie oraz widmem kary nawet do 10 lat pozbawienia wolności – informuje st. asp. Łukasz Porębski z Sekcji Prasowej KWP we Wrocławiu.

I dodaje:

Już po kilku sekundach rozmowy mundurowi zorientowali się, że kierujący samochodem osobowym marki Dacia ma coś do ukrycia. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej w celu przeprowadzenia kontroli stanu trzeźwości. Jednak uwagę mundurowych zwróciło szczególnie nerwowe zachowanie 59-latka.

Wyszło na jaw, że w bagażniku rzeczonego pojazdu zatrzymany do kontroli kierowca przewoził – bagatela! – niemal pięć kilogramów amfetaminy. Funkcjonariuszom tłumaczył, że dragi nie należą do niego i że nie wie, skąd się wzięły w jego aucie.

59-latek najpierw trafił do policyjnego aresztu, a potem został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Reklama