Wioząc troje dzieci, spowodowała kolizję. Miała prawie 2,5 promila i... trzy sądowe zakazy

Auto
fot. KPP Zgorzelec Skrajnie nieodpowiedzialnej kobiecie grozić może teraz kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 alkohol, policja, sąd

Reklama

Dyżurny zgorzeleckiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 351 w gminie Pieńsk, gdzie sprawca, kierując pojazdem marki Audi, odjechał z miejsca zdarzenia. Wszystkie patrole będące w służbie w celu zatrzymania sprawcy otrzymały komunikat z opisem pojazdu sprawcy zdarzenia – relacjonuje kom. Agnieszka Goguł, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Zgorzelcu.

I dodaje:

Policjanci ze zgorzeleckiej grupy SPEED, skierowani na miejsce kolizji, podczas dojazdu zauważyli na jednej z ulic w Zgorzelcu pojazd odpowiadający temu wskazanemu w komunikacie. Funkcjonariusze zawrócili i zatrzymali go do kontroli drogowej.

Jak się okazało, za kierownicą audi siedziała 34-letnia mieszkanka powiatu żarskiego, która podróżowała z trójką dzieci. (Jedno z nich, niestety, nie miało fotelika).

Wspomniana kierująca przyznała, że podczas wymijania na łuku drogi zjechała do środka jezdni i zahaczyła o nadjeżdżający z naprzeciwka inny pojazd marki Audi, po czym odjechała.

Chwilę potem została zatrzymana przez pokrzywdzoną z tego drugiego pojazdu na jednej ze stacji paliw, gdzie „z uwagi na brak czasu” rzuciła w nią dokumentami i odjechała.

Funkcjonariusze wyczuli od 34-latki woń alkoholu. Wyszło na jaw, że sprawczyni kolizji była kompletnie pijana; miała prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mało tego, wsiadła za kółko, mimo że posiada trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.

Teraz skrajnie nieodpowiedzialnej kobiecie grozić może do pięciu lat odsiadki.

Reklama