Do zdarzenia doszło 10 listopada. – Około godziny 3.15 policjanci, przejeżdżając przez Dziwiszów, zauważyli pojazd marki Toyota, a za kierownicą mężczyznę, który według posiadanej przez nich wiedzy był poszukiwany do czynności prawych dotyczących przestępstw przeciwko mieniu – relacjonuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy jeleniogórskiej KMP.
I dodaje: – Kierowca na ich widok gwałtownie przyspieszył i skręcił w boczną uliczkę. Policjanci włączyli sygnały świetlne, dźwiękowe i dali mu sygnał do zatrzymania. Ten jednak nie zareagował, tylko przyspieszył i zaczął uciekać.
Chwilę potem auto ściganego uderzyło w ogrodzenie. Ten jeszcze próbował uciekać pieszo. Na niewiele się to zdało. 32-letni jeleniogórzanin został zatrzymany.
Jak się okazało, kierowca toyoty miał przy sobie metamfetaminę. Mało tego, jego zachowanie wskazywało na to, że mógł wsiąść za kółko pod wpływem środków odurzających.
Podinspektor E. Bagrowska:
Mężczyzna był poszukiwany przez policjantów z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze, gdyż był on podejrzewany o przestępstwa na szkodę swojej byłej partnerki, których dopuścił się na początku listopada br. 32-latek włamał się i okradł jej mieszkanie, skąd jego łupem padło mienie o wartości blisko 9 tysięcy złotych oraz kluczki do samochodu, które wykorzystał do kradzieży jej pojazdu.
Część skradzionego mienia funkcjonariusze odzyskali. 32-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu do 10 lat odsiadki. (A jeśli badanie krwi potwierdzi, że zatrzymany kierował autem po dragach, odpowie on również za to przestępstwo).