W sobotnim meczu 15. kolejki rozgrywek IV ligi dolnośląskiej BKS pokonał Łużyce Lubań 1:0 (0:0). Mecz toczony był na błotnistej płycie boiska. Oba zespoły włożyły w niego dużo sił, zaś piłkarze po meczu wyglądali jakby brali udział w zapasach w błocie.
Od pierwszych minut więcej chęci do gry przejawiali miejscowi i to oni częściej gościli w okolicach pola karnego rywali. Z pierwszej połowy wartym odnotowania jest strzał Oliwera Janczaka, po którym bramkarz Łużyc z trudem wybił piłkę na rzut rożny. Na początku drugiej części gry groźnie zaatakowali goście. Bramkarza BKS starał się zaskoczył Kamil Kurianowicz. W dalszych fragmentach gry oba zespoły miały swoje okazje, ale więcej ich stwarzali gospodarze.
W 84 minucie meczu padła złota bramka, która dała piłkarzom Mateusza Muchy upragnione zwycięstwo i 3 punkty. Piotr Skiba posłał piłkę zza pola karnego w okno bramki gości i zwycięstwo na zakończenie rundy jesiennej w Bolesławcu stało się faktem. Przed zespołem BKS pozostał do rozegrania jeszcze jeden wyjazdowy mecz z Miedzią II Legnica.
Zobacz tabelę rozgrywek IV ligi dolnośląskiej
W niedzielę, 19 listopada, drugi zespół BKS rozegra mecz w Iwinach z tamtejszym GKS. Początek spotkania godzina 11:00. Mecz pierwotnie miał być rozegrany w Bolesławcu na obiekcie przy ulicy Spacerowej, ale płyta boiska jest tak namoknięta, że nie nadaje się do gry.