W niedzielę po południu na numer stacjonarny bolesławieckich seniorów zadzwonił mężczyzna i zapłakanym głosem powiedział: „Babciu, mieliśmy wypadek”. Następnie słuchawkę przejął pokrzywdzony, który usłyszał podobną wiadomość. Bolesławiecka komenda: – Senior pomyślał, że dzwoni jego syn, dlatego kontynuował rozmowę, podczas której dowiedział się, że rozmówca potrącił ciężarną kobietę i potrzebne są pieniądze na jego wykupienie.
Mundurowi dodają:
Następnie fałszywy syn powiedział, że przekaże telefon policjantce i żeby nie rozłączać połączenia na telefonie stacjonarnym. Na numer komórkowy zadzwoniła kobieta, która zapytała, ile pokrzywdzony ma gotówki w domu. Kiedy otrzymała informację zwrotną, stwierdziła, że to za mało. Bolesławianin powiedział, że ma jeszcze złotą biżuterię. Wtedy usłyszał, żeby wszystko zapakować i przekazać kurierowi, który wkrótce pojawi się przed domem pokrzywdzonych.
Seniorzy przekazali kurierowi zarówno oszczędności, jak i biżuterię. Po jakimś czasie oszukany mężczyzna zadzwonił do syna z pytaniem, czy pomoc dotarła na czas. Ten drugi jednak zaprzeczył temu, że był sprawcą jakiegokolwiek wypadku.
Policja podkreśla: – W ostatnich dniach października podobną historię usłyszeli dwaj inni seniorzy z Bolesławca. Wtedy pieniądze odebrała kobieta, tym razem po paczkę przyszedł mężczyzna.
Mundurowi przestrzegają przed wydawaniem pieniędzy osobom obcym:
Oszuści bardzo często wykorzystują tę samą historię dotyczącą potrącenia kobiety w ciąży. Przypominamy 4 zasady bezpiecznego seniora:
- Nigdy nie wręczaj pieniędzy osobie obcej.
- Nigdy nie dzwoń na numery wskazane przez rozmówcę.
- Zadzwoń do bliskich i zapytaj, czy faktycznie potrzebują pomocy.
- O próbie wyłudzenia natychmiast powiadom Policję.