Karol Wójcicki, pasjonat nocnego nieba, popularyzator astronomii, dziennikarz naukowy, prezenter telewizyjny i twórca największego w Polsce astronomicznego fanpage’a „Z głową w gwiazdach”, napisał wczoraj tak:
Wygląda na to, że mieliśmy do czynienia z jedną z najpiękniejszych zórz polarnych od 2003 roku. Gdyby nie chmury, to zorzę dałoby się dostrzec nieuzbrojonym okiem z absolutnie CAŁEJ Polski. Obserwowano ją nawet z centrum Krakowa czy spod samiuśkich Tatr!
Była widoczna też nad naszym powiatem. Poniżej dowody – zdjęcia od Czytelników. (Wykonane w Raciborowicach i w Parowej). Dziękujemy!
Bloger dodał:
Zorza była wynikiem przechodzenia przez Ziemię jednego z CME (koronalne wyrzut masy ze Słońca) wyemitowanych w ciągu ostatnich dni (…).
Jestem absolutnie zachwycony, że tak wielu z Was udało się zaobserwować ten szalony spektakl na niebie, mimo wyjątkowo niesprzyjających warunków pogodowych.
Karol Wójcicki o zorzy