Zaczęło się niewinnie, od trawki. Potem z kolegami robili sobie wieczerze. Każdy przynosił jakiś towar, robili sobie szwedzki stół i każdy testował to, na co miał ochotę. Już jako nastolatek trzy razy próbował ze sobą skończyć.
Marek Sekielski rozmawia z bolesławianinem Paweł Tumiło o uzależnieniu i poradzeniu sobie z chorobą.