– W miniony piątek dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który został ujęty przez innego uczestnika ruchu – informuje kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej KMP. – W rejon 84. km autostrady A4 natychmiast skierowano policjantów.
I dodaje:
Na miejscu ustalono, że kierowca pojazdem ciężarowym marki Volvo wraz z naczepą miał trudności z utrzymaniem prostego toru jazdy. Bardzo gwałtownie zmieniał pas jazdy z prawego na lewy, zajeżdżając innym kierowcom drogę i zmuszając ich do gwałtownego hamowania.
Na autostradzie panował duży ruch. Jeden z kierowców postanowił wyprzedzić kierującego ciężarówką i powoli, zmniejszając prędkość, spowodował zatrzymanie swojego pojazdu, a co za tym idzie – również ciężarówki prowadzonej przez sprawcę całego zamieszania.
Policjantka: – Mężczyzna podbiegł do kierującego volvo i z uwagi na podejrzenie, że może być nietrzeźwy, wyciągnął kluczyki ze stacyjki pojazdu oraz powiadomił policję.
Podejrzenia interweniującego kierowcy okazały się słuszne. Komisarz: – 43-letni mieszkaniec gminy wadowickiej miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu.
Mundurowi:
Po raz kolejny właściwa postawa świadków zdarzenia przyczyniła się do udaremnienia jazdy pijanemu kierowcy oraz być może uniknięcia kolejnej tragedii spowodowanej przez tak bezmyślnego kierowcę.
Mężczyzna dostał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Prokurator zastosował wobec 43-latka dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe: 5 tys. złotych.
Teraz skrajnie nieodpowiedzialnemu kierowcy może grozić do 8 lat odsiadki.