Pijani nastolatkowie szli nocą przez miasto i dla beki zrywali tablice rejestracyjne

Nastolatek
fot. KPP Lubin Gdy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzuty.
istotne.pl 183 policja, wandal

Reklama

Do Komendy Powiatowej Policji w Lubinie zgłosił się mieszkaniec miasta, który poinformował funkcjonariuszy o kradzieży tablicy rejestracyjnej z jego samochodu – relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej KPP. – Jak oświadczył pokrzywdzony, około godziny 4.00 obudził go hałas, głośny śmiech i trzaski dochodzące z parkingu. Mężczyzna przez okno swojego mieszkania zauważył oddalających się trzech mężczyzn. W jego aucie nie było przedniej tablicy rejestracyjnej.

Zgłaszający podał policjantom rysopis podejrzanych o ten czyn. Rzeczniczka:

Dyżurny jednostki na miejsce wysłał policjantów z grupy operacyjno-procesowej. Funkcjonariusze sprawdzili monitoring miejski, na którym zauważyli sprawców tego zdarzenia. Na nagraniu widać, jak jeden z nich wyrzuca tablicę rejestracyjną przy skrzyżowaniu ulic Tuwima i Jana Pawła II. Drugą z nich sprawcy zostawili na jednym z zaparkowanych pojazdów.

Policjanci zauważyli podejrzewaną trójkę. Po krótkim pościgu wandale – w wieku 17–19 lat – zostali zatrzymani.

Policjantka: – Mundurowi zwrócili dwóm właścicielom samochodów odzyskane tablice rejestracyjne. Młodzi mężczyźni trafili do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu tłumaczyli się, że nic nie pamiętają z tego dnia, gdyż wypili zbyt dużą ilość alkoholu. Najmłodszy z nich, 17-letni mieszkaniec Lubina, miał w swoim organizmie blisko 2 promile tego trunku.

Wszyscy trzej usłyszeli już zarzut umyślnego zniszczenia mienia.

Reklama