Jak poinformował na sesji Tomasz Gabrysiak:
Nie mieliśmy żadnych informacji dotyczących wysokości fali, nie wiedzieliśmy, kiedy ta fala do nas dotrze.
Sytuacja była monitorowana za pośrednictwem IMGW. (Problem w tym, że w całym powiecie bolesławieckim jest… jeden wodomierz na rzece Bóbr – w Dąbrowie). Starosta dodał:
Muszę podziękować dwóm osobom: Arturowi Zychowi, burmistrzowi Wlenia, który na bieżąco podawał nam, jaki jest stan wody u niego, na terenie gminy. I to pozwoliło nam dokonać prognozy, kiedy ta fala dotrze do Bolesławca. Druga osoba to wicestarosta Powiatu Lwóweckiego, pan Zbigniew Grześków, który podawał nam stan wody w Lwówku.