Lubińscy kryminalni zainteresowali się samochodem marki Peugeot Boxer, który stał zaparkowany na jednej z ulic tego miasta. – Samochód miał założone niemieckie tablice rejestracyjne – wyjaśnia asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej KPP. – Był otwarty.
I dodaje:
Funkcjonariusze, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości samochodowej, postanowili zajrzeć do środka. Zauważyli, że auto ma wyłamaną stacyjkę, która była oklejona taśmą.
Mundurowi, mając podejrzenie, że bus może pochodzić z kradzieży, sprawdzili go w policyjnej bazie danych. Jak się okazało, pojazd na początku sierpnia został skradziony z terenu powiatu jeleniogórskiego.
Rzeczniczka podsumowuje: – Kryminalni szybko ustalili właściciela tego samochodu. I dodaje: – Bus trafił do prawowitego właściciela. Mężczyzna nie krył wielkiego uznania dla funkcjonariuszy i bardzo dziękował za odzyskanie jego samochodu, którego wartość oszacował na kwotę 42 tysięcy złotych.