Burmistrz Zgorzelca napisał o 11:10 w dniu 15 września
"Co kilka godzin robimy odczyty wodowskazów na Nysie Łużyckiej i Czerwonej Wodzie. Dane z dzisiejszego poranka: 4,68 m na Nysie Łużyckiej i 1,28 m na Czerwonej Wodzie, wydawały się być zapowiedzią stabilizowania się sytuacji pogodowej. Rankiem wody rzeki Czerwona Woda powoli opadały.
Nysa z kolei, gdzie stan wody jest bardzo wysoki, jak dotąd wystąpiła z brzegów w miejscach, gdzie dzieje się to zawsze przy nasilonych opadach, czyli na polderach Parku Nadnyskiego i na łączniku między Bulwarem Greckim i ul. Cienistą. Jak dotąd nie wydarzyło się nic, na co nie bylibyśmy przygotowani, co cieszy. Proszę jednak o ostrożność i czujność. Przed nami kolejny trudny dzień. Z powodu opadów deszczu wody w rzekach może przybywać."