W imieniu prezydenta Bolesławca, Zarządu Koła Związku Sybiraków oraz dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 im. Orła Białego zapraszamy wszystkich do udziału w wydarzeniu, które upamiętnia trudne losy Polek i Polaków zesłanych na Syberię.
Program uroczystości 17 września:
- Godz. 11.20 – zbiórka w Rynku.
- Godz. 11.30 – wymarsz.
- Godz. 12.00 – rozpoczęcie uroczystości.
- Odśpiewanie Hymnu Państwowego.
- Wystąpienie prezesa ZS Marii Niemczuk.
- Przemówienia zaproszonych gości.
- Modlitwa pod przewodnictwem ks. Stanisława Kusika.
- Apel poległych.
- Złożenie kwiatów.
- Zakończenie uroczystości – odśpiewanie „Hymnu Sybiraków”.
Losy Polaków zesłanych na Sybir to jedno z najbardziej tragicznych i bolesnych doświadczeń w historii Polski. Zsyłki na Syberię rozpoczęły się już w XVIII wieku po kolejnych powstaniach przeciwko zaborcom, a ich kulminacja miała miejsce podczas zaborów oraz w okresie II wojny światowej, kiedy Związek Radziecki prowadził masowe deportacje.
Pierwsze zsyłki dotyczyły uczestników nieudanych powstań, takich jak konfederacja barska (1768–1772), powstanie kościuszkowskie (1794), powstanie listopadowe (1830–1831) i powstanie styczniowe (1863–1864). Tysiące Polaków, w tym żołnierzy, inteligencji oraz chłopów, zostało brutalnie wywiezionych w głąb Rosji, gdzie zmuszano ich do ciężkich prac w trudnych, często ekstremalnych warunkach. Syberia, jako miejsce zesłania, stała się symbolem cierpienia i wygnania.
Najbardziej tragiczne zsyłki miały jednak miejsce podczas II wojny światowej. Po ataku ZSRR na Polskę we wrześniu 1939 roku, władze radzieckie rozpoczęły systematyczne deportacje Polaków z Kresów Wschodnich. Szacuje się, że od 1939 do 1941 roku około 1,5 miliona Polaków, w tym całe rodziny, zostało wywiezionych na Sybir i do innych odległych regionów Związku Radzieckiego, takich jak Kazachstan. Warunki transportu były niezwykle ciężkie – podróżowano w zatłoczonych, nieogrzewanych wagonach, a wielu deportowanych umierało z powodu zimna, głodu i chorób.
Na miejscu zesłańcy musieli pracować w łagrach, przy wyrębie lasów, w kopalniach czy przy budowie infrastruktury. Klimat Syberii, mroźne zimy i niedostatek żywności sprawiały, że życie na zesłaniu było prawdziwą walką o przetrwanie. Wielu Polaków nie doczekało powrotu do ojczyzny, zmarło z wycieńczenia, chorób lub w wyniku brutalnych represji.
Ci, którym udało się przetrwać i wrócić do Polski po zakończeniu wojny, nierzadko musieli mierzyć się z niezrozumieniem i trudnościami w ponownej adaptacji. Mimo tych strasznych doświadczeń, pamięć o Polakach zesłanych na Sybir jest żywa, a ich historia jest ważnym elementem narodowej tożsamości i martyrologii. Związek Sybiraków, który powstał w Polsce, dba o to, aby losy tych ludzi nie zostały zapomniane, a coroczny Marsz Żywej Pamięci Polskiego Sybiru upamiętnia ich męczeństwo i niezłomność.