W czwartek 23 kwietnia w Galerii Format odbyło się spotkanie z Elżbietą Śnieżkowską-Bielak, poetką, prozatorką i autorką cyklu poetyckich adaptacji znanych bajek. Artystka czytała dzieciom swoje utwory i zachęcała je do odegrania scenek z bajek. Najmłodsi mieli okazję wcielić się w rolę m.in. Czerwonego Kapturka.
Przygoda autorki z literaturą zaczęła się już w dzieciństwie. – Zawsze bardzo dużo czytałam. W pewnym momencie coś się we mnie uaktywniło i nigdy potem mnie nie opuściło – opowiada Elżbieta Śnieżkowska-Bielak. – Pisałam właściwie zawsze: i w dobrych, i w złych chwilach życia. Pisanie pozwala znaleźć się w innym świecie. Każda pasja działa w ten sposób.
Gryfowianka tworzy zarówno poezję, jak i prozę. – Zdecydowanie czuję się poetką. Moi czytelnicy mówią mi, że właśnie w niej jestem najlepsza – zaznacza. W swoim dorobku ma sześć tomików wierszy: „Świątki ciszy”, „Aluzje do serca”, „Pomiędzy”, „Moja mała adoracja”, „Miniatury karkonoskie”, „Odblaski”. Współpracuje z wydawnictwami chrześcijańskimi, pisze opowiadania. Wydała też dwie powieści, w tym jedną poświęconą stanowi wojennemu. Kolejna jej książka ma się ukazać po wakacjach.
Dlaczego pisze teksty dla dzieci? – W latach 80. trudno było o tego typu literaturę, więc zaczęłam pisać książki z myślą o moich własnych pociechach – uśmiecha się pisarka. – W mojej twórczości staram się pokazywać dużo dobra, szlachetności i piękna. Uważam, że dziecku trzeba zaszczepiać ideały.
W tekstach adresowanych do najmłodszych nie ma przemocy. – Moja twórczość jest uśmiechnięta, ciepła i serdeczna. Dzieci mogą czytać moje książki do poduszki i na pewno w nocy nie obudzą się przestraszone. To jest mój sposób – zaznacza artystka. – Poza tym zasłyszane opowiadanie czy wierszyk mogą w dzieciach zasiać ziarenko dobra – dodaje.
(informacja ii)