W piątek 20 marca odbył się turniej ortograficzny dla samorządowców. W konkursie wzięli udział urzędnicy i radni. Gminę Gromadka reprezentowali: Krzysztof Malina, Barbara Ziembikiewicz, Dorota Mazurkiewicz i Halina Maluchnik. Ze strony bolesławieckiego magistratu z ortografią i interpunkcją zmagali się: Maciej Małkowski, Janusz Kozioł, Justyna Goroch i Monika Wawrzynowska, a ze strony starostwa powiatowego – Robert Rosiński, Henryk Jasiński, Anna Guzik i Piotr Cymbaluk.
Dwa dyktanda (w tym jedno na poziomie trzeciej klasy gimnazjalnej), autentyczny tekst urzędniczy (niemal zupełnie bez znaków interpunkcyjnych) i quiz związany z pisownią przyimków i wyrażeń przyimkowych – z tym wszystkim musieli zmierzyć się radni i urzędnicy.
Efekt? – Jeśli chodzi o ortografię, to poziom był przyzwoity – mówi portalowi IstotneInformacje.pl Ewa Ołenicz-Bernacka, polonistka, członkini komisji konkursowej. – Uczestnikom kłopot sprawiały przede wszystkim podchwytliwe wyrazy. Znacznie więcej problemów przysporzyła im interpunkcja. Okazuje się, że może być trudniejsza niż ortografia.
W turnieju zwyciężyła Anna Guzik ze Starostwa Powiatowego, która niemal w ostatniej chwili zdecydowała się wziąć udział w konkursie. Oba dyktanda napisała prawie bezbłędnie. – Ten turniej to taka odskocznia od urzędowego stylu – mówi zwyciężczyni. Ale jednocześnie dodaje, że pracownicy urzędów dbają o poprawność języka. – W tym, co piszemy, także staramy się zachować zasady ortograficzne i gramatyczne – zaznacza. – Myślę, że w przyszłym roku więcej urzędów weźmie udział w turnieju i będzie jeszcze ciekawiej.
Drugie miejsce zajął Robert Rosiński, radny Rady Powiatu. Na trzeciej pozycji uplasował się wiceprezydent Bolesławca Maciej Małkowski. – Największy problem sprawiła mi interpunkcja. Ortografia nie nastręczyła mi trudności – mówi wiceprezydent. – To była przede wszystkim wspaniała zabawa w miłym towarzystwie. A przy okazji można było przez chwilę poczuć się jak w szkole – uśmiecha się. Komisja przyznała także jedno wyróżnienie – dla Justyny Goroch z drużyny magistratu.
Turniej miał bawić i uczyć jednocześnie. – Ta impreza powinna stać się tradycją i kształtować naszą lokalną obyczajowość – podkreśla Ewa Ołenicz-Bernacka. Ortograficzne zmagania zorganizowano z okazji dziesięciolecia istnienia Powiatu Bolesławieckiego.
(informacja GA)