Amerykański koncern ulokuje swój zakład w Bolesławcu. W środę 25 marca w Sali Rajców Mirosław Greber, prezes zarządu Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Invest-Park”, wręczył Enrique Martinezowi, dyrektorowi Guardian Automotive Poland, zezwolenie na prowadzenie działalności w bolesławieckiej podstrefie. Budowa zakładu ma ruszyć za klika miesięcy.
– To bardzo ważny moment dla naszego regionu i milowy krok w rozwoju Bolesławca – powiedział podczas środowej konferencji prasowej Piotr Roman, prezydent Bolesławca. – Mam nadzieję, że w ślady koncernu Guardian pójdą inni inwestorzy.
Głos zabrał Enrique Martinez. – Dzisiaj rozpoczynamy współpracę, która przyniesie profity zarówno naszej firmie, jak i lokalnej społeczności Bolesławca – zaznaczył. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że trwa kryzys gospodarczy. Ale to najlepszy czas na inwestycje. Kryzys kiedyś się skończy. Musimy być do tego dobrze przygotowani.
Guardian Automotive jest światowym liderem w produkcji szkła i części samochodowych. Z jego oferty korzystają tak uznane marki jak Volkswagen, BMW, Skoda czy Renault. Firma zatrudnia niemal 20 tys. pracowników w 27 krajach.
W Bolesławcu koncern chce zainwestować co najmniej 85,5 mln zł (docelowo – 30 mln euro). Zatrudnienie w firmie może znaleźć nawet 240 osób. – Zależy nam na długotrwałej współpracy – zapewniał wszystkich zebranych w Sali Rajców Martinez.
Dlaczego Amerykanie postawili właśnie na Bolesławiec? – Dziesięć lat temu po raz pierwszy zainwestowaliśmy w Europie. Teraz nadszedł czas na rozszerzenie działalności. Dlatego jesteśmy tutaj – powiedział dyrektor Guardian Automotive Poland. – Braliśmy pod uwagę kilka lokalizacji. Coraz więcej aut sprzedaje się w Europie Środkowej. Chcemy być bliżej naszych klientów.
Kryzys nie dotyka strefy?
W fabrykach działających w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej „Invest-Park” pracuje prawie 31 tys. osób. – Rok 2008 był rekordowy pod względem wielkości nakładów inwestycyjnych – mówi prezes Mirosław Greber. – A końcówka pierwszego kwartału pokazuje, że rok 2009 wcale nie będzie taki zły, jak przewidywało wielu pesymistów. Mogę spokojnie i bez hurraoptymizmu zapewnić, że Guardian Automotive to nie ostatni inwestor w tym roku – dodaje.
(informacja ii)