Otwarto ekspozycję poświęconą „chuliganowi wolności”

Joanna Podolska
fot. istotne.pl W Galerii Format można zwiedzać wystawę „Andrzej Bobkowski – chuligan wolności”. Gościem specjalnym wernisażu była Joanna Podolska, dziennikarka i współautorka ekspozycji.
istotne.pl 0 literatura, wystawa, galeria format

Reklama

W środę 4 marca w Galerii Format otwarto wystawę poświęconą Andrzejowi Bobkowskiemu, wybitnemu pisarzowi z kręgu paryskiej „Kultury” i autorowi słynnego dziennika „Szkice piórkiem”. Gościem wernisażu była Joanna Podolska, publicystka „Gazety Wyborczej” i współautorka ekspozycji (wraz z Agnieszką Mitkowską), która opowiedziała o życiu i twórczości wielkiego literata.

Ze „Szkicami piórkiem” dziennikarka zetknęła się na studiach. – Ta książka mnie zachwyciła dlatego, że ja w bardzo podobny sposób postrzegam świat – mówi portalowi IstotneInformacje.pl Joanna Podolska. Zgłębianiu twórczości pisarza poświęciła wiele lat. Podążając jego śladami, wybrała się w podróż do Wilna, Paryża, Nowego Jorku, Gwatemali.

Autor „Szkiców piórkiem” był tułaczem. Z Polski wyemigrował w 1939 r. Zamieszkał w Paryżu, skąd w 1948 r. wyjechał do Gwatemali (gdzie zmarł w 1961 r.). – W jego przypadku twórczość jest równie ciekawa jak biografia, jego twórczość jest wręcz nierozerwalnie związana z biografią – stwierdza Joanna Podolska.

Bobkowski był twórcą niepokornym. – Wadził się z autorytetami, występował przeciwko stereotypom – zaznacza współautorka wystawy. Jednym ze stereotypów, z jakimi walczył, był wizerunek Polaka-patrioty, który niezależnie od potrzeby gotów jest umierać za ojczyznę. Z tego powodu Bobkowskiemu zarzucano kosmopolityzm. – Mówił, że czuje się Polakiem, ale polskość nie uderzyła mu do głowy. Tym niemniej nigdy nie odciął się od swoich korzeni – podkreśla dziennikarka.

fot. Gerard Augustyn

Publicystka nazwała Bobkowskiego swoistym prekursorem blogowania. Według niej, w dzienniku pisarza można odnaleźć tę samą potrzebę utrwalenia emocji, jaka cechuje większość blogerów.

Autorki ekspozycji zgromadziły zdjęcia i dokumenty ze wszystkich etapów życia pisarza. Na wystawie zaprezentowano też fragmenty tekstów Bobkowskiego oraz wypowiedzi znanych osób na temat jego dzieł. – Pokazujemy Andrzeja Bobkowskiego jako człowieka, pisarza, epistolografa i diarystę. Mamy nadzieję, że dzięki tej ekspozycji kolejne osoby zarażą się jego twórczością – mówi Joanna Podolska.

fot. Gerard Augustyn

Mimo że sam Jerzy Giedroyc, redaktor naczelny paryskiej „Kultury”, uznawał Bobkowskiego za jednego z najważniejszych swoich współpracowników, twórczość autora „Szkiców piórkiem” jest w Polsce stosunkowo mało znana. Za życia Andrzej Bobkowski opublikował tylko jedną książkę. Komunistyczna cenzura uniemożliwiała wydawanie jego dzieł. – Jego teksty ponownie zaczęto wydawać w latach 90. – mówi Podolska.

Dlaczego dziennikarka poświęciła tyle czasu twórczości autora „Szkiców piórkiem”? – Pracowałam kiedyś nad książką o innej postaci. Zrezygnowałam, bo bohater, którego lubiłam, okazał się zupełnie inny, niż mi się wydawało. U Bobkowskiego też znajduję ciemne strony, ale nigdy nie zniechęcił mnie do siebie – zdradza Joanna Podolska. – On jest niczym otwarta książka; to postać, która ciągle jest w drodze. I dlatego jego teksty zawsze będą aktualne – dodaje.

Wystawę można zwiedzać do 28 marca.

(informacja GA)

Reklama