BKS zremisował z Nysą Zgorzelec 1:1

Znaczek BKS
fot. istotne.pl W ostatnim meczu rozgrywek 2006/2007 BKS Bolesławiec zremisował z Nysą Zgorzelec 1:1. Bolesławianie zakończyli sezon na 10 miejscu w tabeli.
istotne.pl 0 nysa zgorzelec, mecz, bks bolesławiec

Reklama

W sobotę w Bolesławcu BKS rozegrał ostatnią kolejkę spotkań rundy wiosennej. Przeciwnikiem naszej drużyny była Nysa Zgorzelec. W pierwszych minutach gry niecelnie na bramkę Nysy strzelał Marcin Potyszka. W 14 minucie goście odpowiedzieli również niecelnym strzałem po rzucie rożnym. W 20 minucie na bramkę BKS (także niecelnie) strzelał Krzysztof Lechowski. Do 30 minuty na boisku niewiele się działo. Obie drużyny walczyły o przysłowiową pietruszkę, mając pewne miejsca w środku tabeli. W 45 minucie bolesławianie stanęli przed szansą strzelenia bramki. Łukasz Rudyk, po indywidualnej akcji z prawej strony boiska, precyzyjnie zagrał do wchodzącego w pole karne Pawła Rissmanna, niestety ten ostatni strzelił wprost w ręce bramkarza ze Zgorzelca.

Paweł Rissmann walczy o piłkęPaweł Rissmann walczy o piłkęfot. Marcin Zabawa

Druga połowa rozpoczęła się szczęśliwie dla BKS. W 50 minucie w polu karnym Nysy został sfaulowany Marcin Potyszka. Rzut karny pewnie wykorzystał Paweł Rissmann, strzelając w prawy róg bramki. W 59 minucie BKS przeprowadził ładną akcję lewą stroną boiska. W pole karne dośrodkował Damian Hebda. Ładną główką popisał się Łukasz Rudyk, ale piłka niestety przeleciała nad poprzeczką bramki gości. W 64 minucie w słupek trafił Marcin Potyszka. Przed szansą na strzelenie gola z dobitki stanął Paweł Rissmann, lecz jego strzał głową okazał się niecelny.

Łukasz Rudyk walczy o piłkęŁukasz Rudyk walczy o piłkęfot. Marcin Zabawa

W 83 minucie kolejnej szansy dla BKS nie wykorzystał Robert Banaszek. Po jego strzale piłka trafiła w boczną siatkę. Minutę później wyrównującego gola zdobyli goście. Bramka padła po stałym fragmencie gry przy próbie próbie dośrodkowania. Piłka wpadła do bramki BKS odbijając się jeszcze od słupka. Autorem dośrodkowania-strzału był Maciej Kameduła. W końcowych minutach meczu okazję na strzelenie bramki mieli jeszcze zawodnicy Nysy, ale bramkarz BKS Sebastian Łokaj nie dał się zaskoczyć. BKS zremisował z Nysą Zgorzelec 1:1.

Marek Kumoś walczy o piłkęMarek Kumoś walczy o piłkęfot. Marcin Zabawa

BKS wystąpił w składzie: Sebastian Łokaj (w bramce), Józef Pietrzak, Paweł Demczar, Marek Kumoś, Dariusz Kędzierski, Łukasz Rudyk (Sebastian Jaśkiewicz), Marcin Szaja, Robert Banaszek (Tomasz Jasiński), Marcin Potyszka (Mirosław Markowski), Damian Hebda, Paweł Rissmann. Żółte kartki w drużynie BKS otrzymali: Marek Kumoś, Damian Hebda i Paweł Rissmann. Mecz sędziowali: Dariusz Stawowy, Tomasz Mąkowski i Tomasz Biel z Wydziału Sędziowskiego z Wałbrzycha.

(informacja i zdjęcia MZ)

Zobacz także

IV liga tabela i wyniki spotkań

Reklama