Na prestiżowy konkurs fryzjerski L’Oréal Color Trophy nadesłano około 130 prac. Tematem tegorocznej edycji były „Gwiazdy kina, telewizji i estrady”. Aby wziąć udział w rywalizacji, bolesławianin Krzysztof Uzdowski najpierw musiał zebrać zespół, w którego skład weszli: modelka, fotograf, stylista i makijażysta.
Jury konkursu brało pod uwagę przede wszystkim fryzurę, ale nie bez znaczenia była jakość fotografii i wygląd modelki. „Zdjęcie miało się kwalifikować do okładki Twojego Stylu” mówi portalowi IstotneInformacje.pl utalentowany fryzjer. Fryzura modelki wystylizowana została na przełom lat 50. i 60.
Wspólna praca zespołu bolesławianina uzyskała maksymalną liczbę punktów i zakwalifikowała się do półfinału. Prace fryzjerów z całej Polski zostały przesłane do Mediolanu, gdzie oceniało je międzynarodowe jury, w którym zasiedli światowej sławy specjaliści. Jurorzy wyłonili ósemkę finalistów – w tym gronie znalazł się właśnie Krzysztof Uzdowski.
Najlepsi polscy fryzjerzy zaprezentowali swoje umiejętności 10 czerwca w Sali Kongresowej w Warszawie. Mieli za zadanie odtworzyć fryzurę ze zdjęcia konkursowego. „Fajnie było znaleźć się w takim gronie. To jest duży sukces” zaznacza bolesławianin. Tym bardziej że w konkursie wystartowały gwiazdy polskiej sztuki fryzjerskiej. „Chciałem sprawdzić, czy jako fryzjer mogę konkurować z osobami, które uprawiają ten zawód od ponad 20 lat” mówi Krzysztof Uzdowski. „I się sprawdziłem” dodaje bezpretensjonalnie.
Bolesławianin lubi pracować sam. W pracy fryzjera ceni sobie zwłaszcza kontakt z klientem. „Kobiety bardziej ufają mężczyznom niż kobietom-fryzjerkom, pozwalają im na więcej” opowiada Uzdowski. – „Czasami mogę sobie poszaleć”. Zdarza się też, że panie chcą się upodobnić do znanej aktorki czy piosenkarki. W poprzednim sezonie szalenie popularna była fryzura à la Rihanna.
Czasem klientki przynoszą zdjęcie z katalogu. „Nie zawsze włosy pozwalają, żeby zrobić taką fryzurę” tłumaczy utalentowany fryzjer. „Ale zawsze się staram, aby to wyglądało podobnie. Albo identycznie” dodaje.
Fachu Krzysztof Uzdowski uczył się w Akademii Fryzjerstwa w Katowicach. Ale po jej ukończeniu nie spoczął na laurach. Przeszedł szereg kursów i szkoleń. Teraz – dzięki ogólnopolskiemu konkursowi – zyskał prestiż. „Daje mi to poczucie wartości. Cała nauka nie poszła na marne” podkreśla bolesławianin. I dodaje, że myśli o starcie w kolejnym konkursie. Tym razem jednak chce go wygrać.
(informacja GA)